15.03.2022

Na wojnie giną też duchowni (póki co - prawosławni)

o. Maksym Kozaczyn

W pierwszych dniach wojny, pod koniec lutego 2022 r., Rosjanie zastrzelili w aucie przy wjeździe do wsi Tiło pod Kijowem o. Maksyma Kozaczyna, duchownego Prawosławnej Cerkwi Ukrainy (PCU). Przez kilka dni nikt nie mógł podejść do ciała, za względu na ostrzał okupantów. Dopiero 1 marca udało się urządzić pogrzeb. To pierwsza - spośród duchownych - ofiara wojny.

5 marca na punkcie kontrolnym we wsi Jasnohorodka k. Kijowa  został zastrzelony przez rosyjskich żołnierzy  o. Rostysław Dunarenko, duchowny (PCU). 

Osiem dni później, 13 marca w mieście Wołnowacha k. Doniecka zginął kapelan wojsk ukraińskich, o. Platon Morhunow, zakonnik PCU. Reqiuescant in pace!

o. Rostysław Dunarenko

Gdyby zaczęli ginąć kapłani rzymskokatoliccy, w archidiecezji lwowskiej zostaną uruchomione  procedury święceń najstarszych kleryków, którzy ukończyli 25 rok życia...
o. Platon Morhunow
Oby nie było takiej konieczności.
o. Platon Morhunow















Źródło: Prawosławna Cerkiew Ukrainy (Facebook)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Solemnitas Nativitatis Domini A. D. 2023